Nasza strona używa cookies, klikając w przycisk "akceptuję" zgadzasz się na ich stosowanie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o ich działaniu kliknij w przycisk "więcej".

Smaller Default Larger

2.nowe przepisy dla zurawi w 2027 ballast.pl

 

ESTA i producenci żurawi samojezdnych współpracują, aby zbadać, jak poradzić sobie z kontrowersyjnymi nowymi europejskimi przepisami dotyczącymi maszyn, które mają wejść w życie do 2027 r.

Główną trudnością jest zawarte w przepisach postanowienie, że wszystkie maszyny samojezdne, takie jak żurawie samojezdne i platformy robocze – „w stosownych przypadkach” powinny być zaprojektowane tak, aby zapobiegać kontaktowi z napowietrznymi liniami elektroenergetycznymi lub, jeżeli nie można uniknąć ryzyka, zaprojektowane w sposób zapewniający usunięcie wszystkich zagrożeń „o charakterze elektrycznym”.

Producenci wielokrotnie zwracali uwagę, że wbudowanie takich zabezpieczeń w projekt i produkcję sprzętu jest technicznie niemożliwe, jednak pomimo ich obaw przepisy zostały opublikowane w dużej mierze niezmienione. Krytycy twierdzą również, że twórcy nowych przepisów mylą profesjonalne procedury zarządzania projektami i bezpieczeństwa na budowie ze standardami produkcyjnymi.

Komisja Europejska sama opracuje wytyczne dotyczące interpretacji przepisów, ale w międzyczasie użytkownicy i producenci żurawi omawiają poprawki do normy EN13000, które uwzględnią nowe przepisy (EN13000 to europejska norma mająca zastosowanie do żurawi samojezdnych i szczegółowo określająca podstawowe wymagania dyrektywy maszynowej).

Dyskusje toczą się zarówno za pośrednictwem Europejskiego Komitetu Normalizacyjnego CEN/TC 147 WG 11, jak i ICSA – Międzynarodowego Zgromadzenia Interesariuszy Dźwigów – do którego należą zarówno ESTA, jak i europejska organizacja producentów FEM i którego członkowie mają członków w USA, Kanadzie, Australii i Japonii . Intencją jest, aby organizacje europejskie mogły skorzystać z doświadczeń innych krajów, zwłaszcza USA, gdzie w ostatnich latach toczyły się podobne debaty.

Klaus Meissner, niedawno mianowany ekspert ds. żurawi w ESTA, powiedział: „Trudność polega na tym, że nie jest to problem producenta, ale użytkownika”. Meissner, jeden z czołowych europejskich ekspertów branży dźwigowej, kontynuował: „Po prostu nie ma rozwiązania technicznego, które można by zastosować w przypadku żurawi samojezdnych, dlatego w normie dotyczącej żurawi samojezdnych producenci będą musieli zawrzeć słowa o niebezpieczeństwie kontaktu z liniami energetycznymi i odpowiednie środki bezpieczeństwa i higieny pracy, które należy podjąć na miejscu. „Krótko mówiąc, będziemy musieli przyjrzeć się, jak zaimportować praktyki bezpieczeństwa w zakresie zarządzania budową do standardu żurawi samojezdnych, aby był on zgodny z przepisami”. Eksperci branżowi od dawna twierdzili, że poprą wszelkie praktyczne środki mające na celu poprawę bezpieczeństwa, jednak niektórych wymogów zawartych w nowych przepisach maszynowych nie da się spełnić.

Konkretne obawy skupiają się na propozycji ukrytej w głębi przepisów – a dokładniej w załączniku III część 3, punkt 3.5.4. Tekst tej sekcji brzmi: „W zależności od wysokości maszyny samojezdnej lub powiązane produkty należy, w stosownych przypadkach, projektować, konstruować i wyposażać w taki sposób, aby zapobiec ryzyku kontaktu z napowietrzną linią elektroenergetyczną pod napięciem lub ryzyku utworzenia łuku elektrycznego pomiędzy dowolną częścią maszyny lub operatorem kierującym maszyną a napowietrzną linią elektroenergetyczną pod napięciem. Jeżeli nie można całkowicie uniknąć ryzyka dla osób obsługujących maszyny powstałego w wyniku kontaktu z napowietrzną linią energetyczną pod napięciem, maszynę mobilną lub powiązany produkt należy projektować, konstruować i wyposażać w sposób zapobiegający wszelkim zagrożeniom elektrycznym.”

Nowe, europejskie przepisy maszynowe zaktualizują istniejącą dyrektywę maszynową z 2006 r. Jest to jeden z głównych aktów prawnych regulujących harmonizację wymagań dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa maszyn w całej UE i ma na celu promowanie swobodnego przepływu maszyn na jednolitym rynku a także zapewnienie wysokiego poziomu ochrony pracowników i społeczeństwa.

Meissner podsumował: „Przerabiamy normę EN13000 tak, aby była zgodna z nowymi przepisami i stała się tak zwaną normą zharmonizowaną. To ogromne zadanie – nie tylko dla nas, ale w ogóle dla producentów sprzętu. „W sumie ponad 860 norm, obecnie zharmonizowanych w ramach istniejącej dyrektywy, będzie musiało zostać przepracowanych i ponownie zharmonizowanych”.

Źródło: ESTA

Zapisz się na newsletter